Komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira: będziemy wspierać finansowo Polskę w pomocy Ukrainie

Polacy wykazują się wspaniałym sercem pomagając uchodźcom z Ukrainy, natomiast za tym idą też koszty. Jako instytucje UE staramy się, aby obecne fundusze przekierować na potrzeby związane z tą sytuacją - powiedziała we wtorek na przejściu granicznym w Korczowej komisarz Elisa Ferreira.

Podczas wizyty na przejściu granicznym w Korczowej (województwo podkarpackie) komisarz Ferreira wraz z przewodniczącym Komisji Rozwoju Regionalnego (REGI) Parlamentu Europejskiego Younousem Omarjee spotkali się z ministrem funduszy i polityki regionalnej Grzegorzem Pudą oraz wojewodą podkarpacką Ewą Leniart. Celem wizyty było przedyskutowanie możliwości wykorzystania funduszy UE na niezbędne działania związane z pobytem w Polsce obywateli Ukrainy, którzy uciekają z kraju w związku z wojną prowadzoną przez Rosję.

"Jesteśmy dziś tutaj po to, aby podziękować wszystkim Polakom, osobom prywatnym, administracji, instytucjom pozarządowym za wspaniałe wsparcie i wysiłek, którego udzielają w tej trudnej sytuacji, aby wesprzeć uciekinierów i ofiary tej niesprawiedliwej wojny" - powiedziała Ferreira.

"Istotną sprawą jest to, że nie jest to tylko kwestia ataku Rosji na Ukrainę, ta sprawa jest o wiele bardziej szeroka. Tu chodzi o ochronę naszych uniwersalnych europejskich wartości, takich jak demokracja, wolność, szacunek i solidarność. W tym zakresie musimy połączyć nasze siły i działać razem, tak aby wygrać" - podkreśliła. Dodała, że "Polacy wykazują się wspaniałym sercem i podejściem, natomiast serce to nie wszystko".

"Za tym idą też koszty, więc my jako instytucje Unii Europejskiej staramy się wdrożyć środki pomocowe, aby fundusze, które już mamy przekierować na potrzeby związane z obecną sytuacją. Polska od dawna jest w Europie i cała Europa stoi za Polską. Mam nadzieję, że będziemy wspierać polskie inicjatywy również w kwestiach finansowych" - podsumowała.

Minister Puda zaznaczył, że cały czas trwają działania, "aby Komisja Europejska rozpatrzyła możliwość nowych funduszy, które mają wspierać Polaków, którzy dali schronienie i pomoc uchodźcom z Ukrainy".

"Nasz kraj jest na pierwszej linii frontu pomiędzy Ukrainą a Europą, w związku z tym udaje nam się przekonywać Komisję Europejską, aby ta pomoc była sprawiedliwa, ale również, żeby była ona w ramach solidarności europejskiej" - podkreślił Puda.

"Agresja Rosji na Ukrainę jest działaniem nieuprawnionym, nie ma na to zgody ani Polski ani żadnego kraju europejskiego. Jednak, żeby pomagać potrzebujemy nowych środków finansowych. To wyzwanie dla wszystkich krajów Unii Europejskiej, ponieważ ta wojna to nie jest wojna Rosji z Ukrainą, ale wojna Rosji przeciwko cywilizacji Zachodu i przeciwko całej Unii Europejskiej" - powiedział.

"Udało nam się już zablokować fundusze, które miały trafiać do Rosji z współpracy Polska – Rosja, Polska – Białoruś. Te środki są przeznaczone na pomoc Ukrainie" - powiedział. Zaznaczył, że będą też dodatkowe środki, które będą wykorzystane w ramach działań regionalnych.

Puda podkreślił, że "Polska pokazuje teraz, że w trudnym czasie dla całej Unii Europejskiej jesteśmy i będziemy razem".

"Wojna pokazuje niestabilność wcześniejszego układu pomiędzy Rosją a niektórymi krajami unijnymi. Musimy walczyć o to, aby Europa była bardziej niezależna gazowo, energetycznie. Chcielibyśmy, aby te sankcje nakładane na Rosję, były jeszcze większe i bardziej dotkliwe, myślę, że w tym kierunku będziemy podążać" - dodał.

Younous Omarjee stwierdził natomiast, że wtorkowa obecność przedstawicieli Unii Europejskiej na granicy polsko - ukraińskiej "służy temu, żeby wyrazić jedność Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego ze wszystkimi Polakami w tej niezwykle delikatnej sytuacji, najtrudniejszej w jakiej znaleźliśmy się od zakończenia II wojny światowej".

"Należy podkreślić, że wojna w Ukrainie odbije się konsekwencjami długofalowymi dla całej Europy. To niezwykle groźna sytuacja, ponieważ Władimir Putin doprowadził do tego, że cofamy się do czasu istnienia granic" - powiedział i dodał, że wszyscy "jesteśmy świadkami zwycięstwa narodu ukraińskiego, który nie poddaje się, mimo, że jest bombardowany i atakowany".

"Dziś jesteśmy tu po to, aby podziękować za pomoc uchodźcom, za braterstwo które się właśnie rodzi. Parlament Europejski mówi Polakom dziękuję" - podsumował. (PAP)

Źródło: www.msn.com

 06.04.2022.jpg

 

Powrót na początek strony